Album Cover VOGUE

VOGUE

Bedoes

1

Bipolar, nie ma drugiej takiej jak ona

A może jest, może ją kocham

A może nie, może ją kochamA może nie, a może tak

Strasznie ciebie nienawidzę

Ale chciałbym z tobą dzisiaj podbić cały świat

Strasznie ciebie nienawidzę, strasznie ciebie nienawidzę

Ale z drugiej strony umrę jeśli zaraz nie napiszesz

Nienawdzie ludzi, którzy mówią, że mówi się bardzo a nie strasznie

Ale w zasadzie tak jest poprawnie

Chociaż w sumie jebać to, co jest poprawne

Przecież to nieważne, przynajmniej nie dziś

Jutro się zmartwię, jebać psy

Chociaż w sumie co ma zrobić starsza pani

Gdy jej ktoś coś ukradnie

Nie no, jebać psy, a ty zostaw tę babcię

Dzisiaj wyglądam jak można się patrzeć

Dzisiaj się czuję jak Jordan

Dzisiaj wyglądam jak można się patrzeć

Dzisiaj się czuję jak orgazm

Chyba nie powinienem mówić takich rzeczy

Ale z drugiej strony przecież mamy być sobą

Mamy być mili i się wzajemnie kochać

Ale ten typ jeździ jak jebany idiota, nosz kurwa!

Okazało się, że to starszy pan

Chryste Panie, niech Pan Bóg wybaczy nam

Chryste Panie, niech Pan Bóg wybaczy nam

Chryste Panie, niech Pan Bóg wybaczy nam

Podjeżdżam na blok, blok, blok, blok, blok

Zmienię go w Vogue, Vogue, Vogue, Vogue, Vogue

Podjeżdżam na blok, blok, blok, blok, blok

Zmienię go w Vogue, Vogue, Vogue, Vogue, Vogue

Podjeżdżam na blok, blok, blok, blok, blok

Zmienię go w Vogue, Vogue, Vogue, Vogue, Vogue

Podjeżdżam na blok, blok, blok, blok, blok

Zmienię go w Vogue, Vogue, Vogue, Vogue, Vogue

Podjeżdżam na blok, blok, blok, blok, blok

Zmienię go w Vogue, Vogue, Vogue, Vogue, Vogue

Podjeżdżam na blok, blok, blok, blok, blok

Zmienię go w Vogue, Vogue, Vogue, Vogue, Vogue

Podjeżdżam na blok, blok, blok, blok, blok

Zmienię go w Vogue, Vogue, Vogue, Vogue, Vogue

Podjeżdżam na blok, blok, blok, blok, blok

Zmienię go w Vogue, Vogue, Vogue, Vogue, Vogue

Młodych ludzi dzisiaj Xanax studzi

Wokół mnie same smoki, same Tabalugi

Kryminalni zbierają na mnie materiał

Ja i Kuqe, obok stoi Anja Rubik

Bomboclat, my jesteśmy z ghetto

Dwadzieścia osób, my jesteśmy gęsto

Szanuj planetę, nie zabijaj zwierząt

Ona jest wege, lecz prosi o mięso

Squadshit, squadshit, mówi mi że słucha mnie od squadshit

Przekaż Kasi, Basi, Asi, nie mam czas i robię cashi

A jak mnie nienawidzisz to wspaniale

Ten bas tak napierdala, że cię głupcze nie słyszałem

I nie usłyszę później, później, później, późn... Wcale!

Dzisiejszej nocy jest cały gang

Chryste Panie, niech Pan Bóg wybaczy nam

Chryste Panie, niech Pan Bóg wybaczy nam

Chryste Panie, niech Pan Bóg wybaczy nam

Podjeżdżam na blok, blok, blok, blok, blok

Zmienię go w Vogue, Vogue, Vogue, Vogue, Vogue

Podjeżdżam na blok, blok, blok, blok, blok

Zmienię go w Vogue, Vogue, Vogue, Vogue, Vogue

Podjeżdżam na blok, blok, blok, blok, blok

Zmienię go w Vogue, Vogue, Vogue, Vogue, Vogue

Podjeżdżam na blok, blok, blok, blok, blok

Zmienię go w Vogue, Vogue, Vogue, Vogue, Vogue

Podjeżdżam na blok, blok, blok, blok, blok

Zmienię go w Vogue, Vogue, Vogue, Vogue, Vogue

Podjeżdżam na blok, blok, blok, blok, blok

Zmienię go w Vogue, Vogue, Vogue, Vogue, Vogue

Podjeżdżam na blok, blok, blok, blok, blok

Zmienię go w Vogue, Vogue, Vogue, Vogue, Vogue

Podjeżdżam na blok, blok, blok, blok, blok

Zmienię go w Vogue, Vogue, Vogue, Vogue, Vogue

Nikt nie pyta jak się czuję, lecz ile to pali

W garderobach Flexxy, Quebo i Rosalie

Kilo ganji na bloku

Założyłem label po to, żeby już nie dealowali

Kilo ganji na bloku

W garderobach Flexxy, Quebo i Rosalie

Kilo ganji na bloku (kilo ganji na bloku)

Flexxy, Quebo i Rosalie na bloku